INFORMUJEMY WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH, ŻE KARKONOSKIE BIEGI PRZEŁAJOWE LZS „ZŁOTA JESIEŃ” W JEŻOWIE SUDECKIM, PLANOWANE NA 19.09.2024 ROK,
ZOSTAJĄ PRZEŁOŻONE NA TERMIN PAŹDZIERNIKOWY !!!
INFORMUJEMY WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH, ŻE KARKONOSKIE BIEGI PRZEŁAJOWE LZS „ZŁOTA JESIEŃ” W JEŻOWIE SUDECKIM, PLANOWANE NA 19.09.2024 ROK,
ZOSTAJĄ PRZEŁOŻONE NA TERMIN PAŹDZIERNIKOWY !!!
Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację, że w dniu 03 września 2024 roku zmarł Gerhard Nath z Bautzen (Budziszyna). Nasz nieodżałowany przyjaciel, towarzysz rowerowych wypraw po Polsce i główny organizator Rajdu Rowerowego Miast i Powiatów Partnerskich „Razem w Unii Europejskiej” Bautzen – Jablonec n. Nisou – Jelenia Góra.
Najbliższym Gerharda składamy najszczersze kondolencje, na zawsze pozostanie w Naszej pamięci ! Niech Spoczywa w Pokoju !
Wakacje roku 2024 minęły nadzwyczaj szybko i bezpowrotnie, lecz aura nadal jest bez wątpienia letnia – można nawet powiedzieć, że wręcz afrykańska. Dlatego też jazda na rowerze w tych warunkach jest dość znacznym wyzwaniem. Pech chciał, że akurat 15 sierpnia pogoda spłatała nam małego figla. W godz. zbiórki zaczął potężnie lać deszcz, kilku naszych kolegów „wymiękło” i zrezygnowało z wyjazdu do Krzeszowa. Lecz pozostali nie odpuścili i z prawie 2 godzinnym opóźnieniem ruszyli na rowerową pielgrzymkę do NMP „Łaskawej”. W drodze powrotnej nad Kowarami znowu rozpętała się burza i potężnie polało, lecz naszym kolegom się upiekło – dotarli już do Jeleniej Góry.
Co dzieje się w naszej Sekcji ? Jak zwykle, Tadeusz startuje z powodzeniem na zawodach kolarskich (szosowych i grawelowych). Pozostali kręcą swoje kilometry wokół tz. „komina”, kilku trenuje i przygotowuje się do startu w Rowerowym Biegu Piastów oraz naszym XVII Maratonie Rowerowym w Siedlęcinie.
Zdjęcia z naszych sierpniowych wyjazdów
Jak zwykle o tej porze roku, zapraszamy naszych członków i przyjaciół Sekcji „PROFI” na doroczną rowerową pielgrzymkę do Krzeszowa w dniu Święta Najświętszej Marii Panny.
Zapraszamy uczestników na „elektrykach”, kolarzówkach, trekingach i góralach – jak kto lubi, może i chce. Trasa do Krzeszowa i z powrotem będzie liczyć około 80 kilometrów (z 1,5 godzinną przerwą w Krzeszowie). Obowiązują sztywne kaski, ubezpieczenie NNW, sprawny rower oraz dobry humor Wszyscy uczestnicy jadą w pielgrzymce na własną odpowiedzialność, w otwartym ruchu drogowym i zgodnie z przepisami.
ROK 2023
Już dzisiaj startuje kolejna, 81 edycja naszego narodowego kolarskiego wyścigu zw. też „Tour de Pologne”.
Pierwszy etap rozpoczyna się we Wrocławiu, prowadzi szosami Dolnego śląska przez następujące ważniejsze miejscowości : Kąty Wrocławskie, Sobótkę, Świdnicę, Wałbrzych-Szczawno Zdrój, Czarny Bór, Kamienną Górę, Kowary i Karpacz – meta jest usytuowana na znanym i trudnym podjeździe „Orlinek”.
Drugi etap 13 sierpnia 2024 r. to indywidualna jazda na czas, na trasie Mysłakowice (start przy nowej szkole) – Karpacz (meta na „Orlinku). Start pierwszego zawodnika o godz. 13:38, start ostatniego zawodnika (lidera po 1 etapie) o godz. 16:22. Zapraszamy do kibicowania !
Wczoraj, w niedzielę 11.08.’24R., odbył się wyścig amatorów „Tour do Pologne”, w którym starowało ponad 2 tysiące uczestników. W tym jedyny reprezentant naszej Sekcji kol. Tadeusz, który zajął 1350 m-ce (na 2009 sklasyfikowanych zawodniczek i zawodników) i pokonał górzystą trasę 83 kilometrów w 3:04;29 h ze średnią 25 km/h. W wyścigu startowało także kilku naszych kolegów z Jeleniej Góry i okolic, którzy okazjonalnie trenują i jeżdżą z członkami naszej sekcji.
Wszystkim kol. gratulujemy udanego startu i ukończenia rywalizacji – BRAWO !!
Zdjęcia w wyścigu TdP Amatorów 2024
Nie w pełni udał się nasz długodystansowy trening, zaplanowany na ostatnią niedzielę lipca 2024 roku, w trakcie której mieliśmy pokonać (w sporym peletoniku) dystans powyżej 200 kilometrów. Przede wszystkim, pogoda zdecydowanie nam nie dopisała. W sobotę wieczorem zaczęło lać i zrobiło się chłodniej, w niedzielę na krótki moment (akurat na czas zbiórki) przestało padać i w punkcie zbiorczym stawiło sią 3 kolegów Piotr, Czesiek i Tomek (kol Mirek wystartował z Janowic Wielkich), po krótkich konsultacjach podjęliśmy decyzję o kontynuowaniu jazdy. Niestety, przerwa w opadach była krótkotrwała i już w Kaczorowie zaczęło porządnie lać i jeszcze gorzej wiać (jak zwykle i oczywiście „w twarz” ! ). Do deszczu można się jakoś dostosować, ale wiatr umęczył nas bardzo mocno, szczególnie na ścieżce rowerowej Iwiny – Bolesławiec ! Po krótkiej przerwie na ciepłą kawę w Bolesławcu, zapadła decyzja o skróceniu planowanej trasy w kierunku Ocic, Lwówka Śląskiego, Wlenia i Jeleniej Góry. Decyzja była jak najbardziej trafna, po zmianie kierunku jazdy wiatr powiał w plecy, pogoda też poprawiła się znacznie, zaświeciło słoneczko i zrobiło się nawet przyjemnie cieplej. Niestety, we Wleniu zbyt długo czekaliśmy na pizzę w „Białym domku” i znowu (na odcinku trasy Wleń – Strzyżowiec) zlało nas porządnie. W niesprzyjających warunkach pogodowych i w niewielkiej liczbie uczestników pokonaliśmy dystans 142 kilometrów. Jeden z uczestników naszego treningu, kol. Tomek postanowił mimo wszystko dokręcić wokół Jeleniej Góry brakujące kilometry i przejechał ich tego dnia aż 204 – GRATULUJEMY !
Dwaj nasi koledzy; Jacek i Piotr w ramach rowerowych wojaży sekcyjnych po Polsce wybrali się tym razem do województwa Małopolskiego. Punktem bazowym było miasteczko Zakliczyn, położone nad Dunajcem (na trasie Tarnów – Nowy Sącz). Przez sam Zakliczyn przebiega trasa rowerowa Velo Dunajec, rozpoczynająca się w Zakopanem a kończąca się w miejscowości Wietrzychowice, gdzie trasa Velo Dunajec łączy się z Wiślaną Trasą Rowerową. Oczywiście nasi koledzy nie przejechali całej trasy, lecz jej wybrane odcinki, będące łącznikami lub częścią własnych zaplanowanych wycieczek rowerowych. Jak nas poinformowali, przejechali 527 km tras w ciągu 6 dni rowerowych. Byli w trzech województwach (Małopolskie, Podkarpackie i Śląskie) oraz na Słowacji i w Czechach. Wyjazd oczywiście odbył się kamperem kol. Jacka, który pokonał trasę ponad 1200 kilometrów. Jak nam nasi koledzy powiedzieli, trasy i ścieżki rowerowe były atrakcyjne i w zdecydowanej większości asfaltowe, nie brakowało też trudnych podjazdów i „szalonych” zjazdów. Pogoda w trakcie wszystkich dni była b. dobra, forma i zdrowie kolegom dopisały. Godne podkreślenia jest to, że miasteczka i wsie położone w odwiedzanym regionie pięknieją z roku na rok, ludzie dbają o swoje obejścia i posesje, rośnie liczba nowych i ładnych domów. Ryneczki poszczególnych miasteczek również są po rewitalizacji, naprawdę robią duże wrażenie na odwiedzających je turystach.
Polecamy, jedźcie i zwiedzajcie – mamy się czym pochwalić !
GALERIA ZDJĘĆ
Nasz wspólny wyjazd do Lubomierza w dniu 14 lipca był bardzo udany, tak samo jak start naszego kol. Tadeusza w „Lubomierskiej Czasówce” Karkonoskiego Stowarzyszenia Cyklistów. Ale od początku, wyjazd z Jeleniej Góry do Lubomierza nastąpił w dwóch grupach, jedna grupa w mocniejszym składzie osobowym wybrała dłuższą trasę liczącą ok. 48 kilometrów; Goduszyn, Rybnica, Barcinek, Stara Kamienica, Rębiszów, Młyńsko i Radoniów, Lubomierz. Dwóch kolegów (Wacław i Henryk) pojechało do Lubomierza trasą krótszą przez Goduszyn, Rybnicę, Starą Kamienicę, Nową Kamienicę, Grudzę i Chmieleń – liczącą ok. 30 kilometrów. W Lubomierzu wszyscy razem zwiedziliśmy centrum miasteczka i udaliśmy się na start „czasówki”, gdzie kibicowaliśmy zawodniczkom i zawodnikom pokonującym trasę jazdy indywidualnej na czas (na trasie Lubomierz – Chmieleń – Lubomierz), w szczególności dopingując start naszego kolegi Tadka. Mocny doping (kulturalny i zgodny z przepisami) nie poszedł na marne, bo kol. Tadek wywalczył zaszczytne 3 miejsce w swojej kategorii wiekowej „wskakując” na podium – Gratulujemy !
Droga powrotna do Jeleniej Góry, dla wszystkich naszych kolegów była wspólna i prowadziła przez Milęcice, Wojciechów, Pilchowice, Strzyżowiec i Siedlęcin. Na zaporze w Pilchowicach zrobiliśmy krótką przerwę na regenerację nadwątlonych sił i uzupełnienie elektrolitów, które wyparowały z organizmów na przejechanym dystansie 75 kilometrów w trakcie upalnej pogody.
Reasumując, wspólny wyjazd był bardzo udany dla naszych uczestników i owocny w sportowe sukcesy naszego kolegi. Widzimy, że Nasza forma zdecydowanie idzie w górę. Planujemy, że już wkrótce zaprosimy kolegów na sekcyjny ultra maraton który będzie liczyć od 100 do 201 kilometrów – z możliwością doboru trasy do swoich sił i możliwości !
JUŻ NIEDŁUGO, CZEKAJCIE CIERPLIWIE I TRENUJCIE MOCNO !
Galeria zdjęć z naszego wyjazdu
Zapraszamy naszych członków oraz sympatyków na Lubomierską Czasówkę Szosową którą organizuje Karkonoskie Stowarzyszenie Cyklistów z Jeleniej Góry, „czasówka” odbędzie się w najbliższą niedzielę – 14 lipca w Lubomierzu. W zawodach startuje nasz najlepszy zawodnik amator kol. Tadeusz, który zwrócił się do nas z prośbą o gorący doping ze strony naszych członków. Może, któryś z kolegów zdecyduje się na start w zawodach, obowiązują rowery kolarskie i sztywne kaski !
Dla bardziej wytrenowanych uczestników naszego wyjazdu do Lubomierza, będzie możliwość wydłużenia niedzielnej trasy o Lwówek Śląski, w którym będą trwać obchody „Agatowego Lata”. Decyzja zapadnie na miejscu w Lubomierzu.
Mamy lipiec, lato w pełni. Po chwilowym braku wpisów na naszej stronie spowodowanym nawałem zajęć naszego moderatora, zamieszczamy kolejny raport z naszych działań. Niech nikt nie myśli, że członkowie Sekcji i sama Sekcja popadła w letarg uśpiona letnimi upałami ! Nadal jeździmy, trenujemy i zwiedzamy. Indywidualnie i grupowo, w kraju i za granicą. W czerwcu odbyły się 2 sekcyjne wyjazdy i treningi do Krzeszowa, Chełmska i Lubawki oraz Starej Kamienicy, Grudzy i Pilchowic . Nasi „alpejczycy” Jacek i Tadek pojechali tym razem na Szumawy w Czechach, potrenować na tamtejszych trudnych podjazdach i zjazdach. Pozostali, na miarę swoich możliwości, czasu oraz chęci także starają się trenować i jeździć na krótsze i dalsze trasy, biorąc przykład z naszego seniora Adama, który praktycznie co drugi dzień trenuje na swoich ulubionych trasach wokół Jeleniej Góry.
Poniżej zdjęcia z naszych grupowych i indywidualnych treningów