W sobotę 16 października, na zaproszenie naszego dostojnego Jubilata, pokaźna grupa członków Sekcji (z osobami towarzyszącymi) oraz 3-ka naszych przyjaciół rowerzystów z Bogatyni, spotkała się na uroczystej kolacji z okazji 80-rocznicy urodzin kol. Adama. Punktem kulminacyjnym było pokrojenie tortu,specjalnie wykonanego na tą okazję przez kol. Anię z Bogatyni. Raz jeszcze, życzymy kol. Adamowi dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności oraz takiej formy o której mówił nasz niezapominany klasyk „oby nóżka dalej podawała”.  Po naszym niedzielnym treningu, który osobiście  poprowadził nasz jubilat, zdecydowanie widać, że noga podaje i to jak jeszcze !!! 

Jubilat, tort i nowy rower (prezent od Basi i Marysi)

Tort Ani

Przy stole biesiadnym

W niedzielę 10 października w Sobótce odbył się ostatni, w sezonie kolarskim 2021, szosowy wyścig dla amatorów w cyklu PKO Ubezpieczenia VIA Dolny Śląsk.  Kolega Tadek, jedyny  (jak na razie) spośród naszych dzielnych i z pewnością mocnych kolegów, reprezentuje naszą Sekcję na szosie już od 4 lat. Są to starty okraszone sukcesami w wyścigach ze startu wspólnego, w czasówkach        oraz w cyklach imprez. Dzisiejszy wyścig odbywał się na dystansie 52 km, trasa wiodła górzystymi szosami u podnóża góry Ślęzy, ze startem i metą w Sobótce. Obsada kat. M-60 ( i całego wyścigu ) była dzisiaj wyjątkowo mocna i przebiegała w b. silnym tempie, jak na amatorów kolarstwa szosowego !

W dzisiejszych zawodach kol. Tadeusz zajął 12 miejsce w kat M-60 z czasem 1:46;26 – średnia 29:31 km/h, tegoroczny cykl imprez (składający się z dziesięciu szosowych zawodów kolarskich) rozgrywanych na terenie woj. Dolnośląskiego, zakończył na  bardzo dobrym –  9 miejscu. Gratulujemy i dziękujemy za godne reprezentowanie Sekcji LZS „PROFI” Jelenia Góra !

Tadek wkracza na podium

IX miejsce w klasyfikacji końcowej cyklu

Z małżonką Dorota po dekoracji

W dniu 14 października 2021 roku nasz kolega Adam będzie obchodził swoje 80-te urodziny. Aż nie chce się wierzyć, że będzie miał już swoje lata. Jego forma fizyczna, sportowa, werwa i radość życia wskazują raczej na jubileusz kilkudziesięciu lat mniej – 60-ki ? 70-ki ?  Tak więc, w tym szczególnym dla Adama (na pewno i dla nas także) dniu, nie zapomnijmy złożyć szanownemu Jubilatowi samych najlepszych i najszczerszych życzeń zdrowia oraz wszelkiej pomyślności.

Okazją do złożenia osobistych życzeń, uścisków i prezentów będzie dzień 16 października 2021 roku, na ten bowiem dzień dostojny Jubilat zaprasza koleżanki i kolegów z Sekcji (wraz z osobą towarzyszącą) na urodzinowe spotkanie w Pizzerni Żywiec Klub „Gazownia”     – Jelenia Góra, ul. Pocztowa 8. Rozpoczęcie spotkania – godz. 16:00 !

Bardzo prosimy o telefoniczne potwierdzenie Waszej obecności u kol. Piotra – kierownika Sekcji „PROFI” , w nieprzekraczalnym terminie do dnia 8 października 2021 roku – Dziękujemy !!!

 

NASZ JUBILAT NA TRASIE 

Na medal, a właściwie na dwa medale spisali się nasi koledzy, reprezentujący Sekcję rowerową „PROFI”, startujący w rowerowych wyścigach MTB rozgrywanych w sobotę i niedzielę na trasach w Jakuszycach i Jeleniej Górze .

W sobotę 25 września kol. Piotr wystartował w 7 Rowerowym Biegu Piastów na koronnym dystansie Giga ( 61 km ). Wiedzieliśmy, że jest w bardzo dobrej formie startowej po naszym letnim zgrupowaniu w Janowie Lubelskim. Okazało się, że bez problemu zwyciężył w swojej kat. wiekowej M-60, wyprzedzając drugiego zawodnika aż o 23 minuty. W klasyfikacji open zajął wyśmienite 89 miejsce z czasem 3:17;40 – wyprzedzając wielu młodszych uczestników siódmego Rowerowego Biegu Piastów.

W niedzielę 26 września kol. Tadek wystartował w Bike Maraton 2021 – UCI Series Jelenia Góra. Po pechowym sobotnim starcie w czasówce Karkonoskiego Towarzystwa Cyklistów na trasie Pogwizdów – Gorzanowice, w której zajął 4 miejsce i przegrał podium w Cyklu Czasówek Karkonoskich o 1 punkt. Następnego dnia, mocno zmotywowany przez swoich kolegów z Sekcji oraz menadżerkę, sponsora i jak niektórzy twierdzą – trenera ( czyli małżonkę Dorotę w jednej osobie ) dał radę i wywalczył 3 miejsce w w/w bardzo trudnym wyścigu na dystansie 35 km w kategorii M-60 z czasem 2:03;40

Warto zaznaczyć, że obydwa wyścigi toczyły się w bardzo trudnych warunkach terenowych, na bardzo rozmiękłych i błotnistych trasach, które dodatkowo utrudniały uzyskanie rekordowych wyników. Mimo wszystko nasi dzielni zawodnicy stanęli na wysokości zadania i oczywiście na podium. GRATULUJEMY !!!

Nasi medaliści, dziękują koleżance Dorocie oraz kolegom Mirkowi, Mariuszowi, Jackowi i Cześkowi za wsparcie logistyczne oraz doping na trasach zawodów !!!

ZDJĘCIA Z TRAS I DEKORACJI

Trasa „Bez Łaski”
Na mecie
Sklejkowe dyplomy dla najlepszych w kat. wiekowych
Przed startem
Tadek finiszuje
Na podium

Mimo ogólnie znanych trudności i problemów, udało się przeprowadzić nasz XIV Międzynarodowy Maraton Rowerowy. Trudności piętrzyły się, jedna za drugą; pandemia „covida”, unieruchomienie naszych przyjaciół w Niemczech i Czechach, niepewna pogoda. Pomimo tego, bezstronnie trzeba przyznać, że tegoroczny Maraton należy zapisać od tych, jak najbardziej udanych. Pogoda była sprzyjająca i udana – było ciepło i w miarę słonecznie, z kilkoma kroplami deszczy w Siedlęcinie. Frekwencja też była zadowalająca, na mecie w Siedlęcinie stawiło się ponad 70 uczestników, głównie dzieci i młodzież z rodzicami. Dotarł także do nas ( a całą trasę przejechał na rowerze ) jedyny uczestnik z zagranicy – Pan Viteslav z Albrechtic w Jizerskich Horach, za co należą mu się szczególne słowa uznania.

Po kolei, o godzinie 12 przed boiskiem wielofunkcyjnym w Siedlęcinie rozpoczęło się uroczyste otwarcie maratonu, w którym uczestniczyli: Pan Artur Smolarek – Etatowy Członek Zarządu Powiatu Karkonoskiego, Pan Marian Tyka – Radny Gminy Jeżów Sudecki i jednocześnie sołtys wsi Siedlęcin. Po oficjalnym otwarciu imprezy, sędziowie przeprowadzili 5 konkurencji sportowo – rekreacyjnych dla wszystkich uczestników, były konkurencje dla dzieci, dziewcząt, chłopców, pań i panów. Zabawa była naprawdę przednia i emocjonująca. Wszystkim uczestnikom zapewniono bufet: słodycze dla najmłodszych, chlebek ze smalcem i ogóreczkiem, bigos, napoje ciepłe i chłodzące. Dokonano dekoracji najlepszych uczestników w poszczególnych konkurencjach – najlepsi otrzymali nagrody, upominki, dyplomy oraz medale.

Po rozdaniu nagród, grupa chętnych uczestników maratonu udała się na rowerową wycieczkę do Mysłakowic, trasa biegła przez „Perłę Zachodu”, Jelenią Górę i Łomnicę. Tu zorganizowano ognisko dla uczestników i oficjalnie zakończono XIV Maraton.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za start w naszej imprezie, organizatorom za dobre przygotowanie i jej przeprowadzenie. Wszystkim koleżankom i kolegom, którzy włożyli swój osobisty wkład pracy w organizację imprezy raz jeszcze gorąco dziękujemy !

Imprezę dofinansowano ze środków finansowych budżetu Powiatu Karkonoskiego oraz wsparto sponsoringiem firmy Jelenia Plast Sp. z o.o. w Jeleniej Górze.

Organizatorzy już dzisiaj zapraszają do gościnnego Siedlęcina w dniu 10 września 2022 roku, do startu i udziału w XV Jubileuszowym Maratonie.

Już w najbliższą sobotę – 11 września odbędzie się nasze tradycyjne rowerowe spotkanie w Siedlęcinie. Jak nas informują organizatorzy, wszystko jest przygotowane na przybycie uczestników. Tych z dalszych stron i tych z najbliższych okolic, w szczególności dzieci oraz młodzieży z powiatu karkonoskiego (wraz z opiekunami).

Jak nas informują koleżanki i koledzy z Sekcji „PROFI”, nasi członkowie jak zwykle nie próżnują. Ostro ćwiczą, zwiedzają, trenują i startują – dbają o formę i kondycję ! Kolega Tadek startuje w swoich kolarskich wyścigach szosowych, Bogdan w wyścigach MTB, Jacek wyjechał kamperem w Góry Świętokrzyskie, Piotr startował z sukcesami w Ogólnopolskich Igrzyskach LZS w Spale, pozostali trenują w miejscu zamieszkania lub naszych górach.

Tak trzymać panie i panowie !

Tadek na trasie Górskich Szosowych Mistrzostw Polski Amatorów w Leszczynie
Na starcie klasyka w Miękini – PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk
W przerwach na treningi, zapraszamy na grzybobranie !
Trenując, można spotkać takie kanie czubajki – są jak najbardziej jadalne !

Jak nas informuje Powiatowe Zrzeszenie LZS w Jeleniej Górze, wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że także w tym roku odbędzie się nasze coroczne – wrześniowe spotkanie rowerowe. Mamy nadzieję, że obostrzenia i ograniczenia związane z pandemią nie storpedują naszych planów oraz zamierzeń i będziemy mogli się cieszyć udziałem w fajnej imprezie sportowo-rekreacyjnej, także z udziałem naszych gości z Czech i Niemiec. Już dzisiaj rezerwujmy termin 11 i 12 września, czekamy na Wasze wstępne zgłoszenia.

DO ZOBACZENIA W SIEDLĘCINIE – 11 WRZEŚNIA 2021 ROKU !!!

W dalekich Bieszczadach, w dniu 10.08.2021 r. odbył się szosowy wyścig kolarski ORLEN Tour de Pologne Amatorów – Memoriał Ryszarda Szurkowskiego. Wyścig dla amatorów był rozgrywany w tym samym dniu, w którym odbywał się etap Zamość – Przemyśl Wyścigu Tour de Pologne UCI World Tour dla zawodowców. Trasa wyścigu dla amatorów była bardzo wymagająca, z wieloma trudnymi podjazdami, zjazdami oraz krętymi szosami. Meta i start były zlokalizowane w hotelu Arłamów, zawodnicy mieli do pokonania 2 rundy w okolicach Kalwarii Pacławskiej z dojazdem do hotelu i na dystansie 75 kilometrów. Nasz kolega, Tadeusz spisał się na przysłowiowy medal, godnie reprezentował barwy naszej Sekcji uzyskując dobre miejsce w swojej kategorii wiekowej z czasem przejazdu: 3:22;34 z przeciętną 22,21 km/h.

GRATULUJEMY I DZIĘKUJEMY !

Tadek na starcie
Pierwszy kilometr
Na trasie
Tadek prowadzi
Na mecie !
Hotel Arłamów
Trasa TdP Amatorów
Przekrój trasy

Dziesięciu rowerzystów, członków Sekcji i ich koledzy, w dniu 15 sierpnia wybrało się na doroczną „pielgrzymkę” rowerową do Krzeszowa. Tegoroczna trasa prowadziła przez miejscowości: Jelenia Góra, Łomnica, Mysłakowice, Kowary, Ogorzelec, Kamienna Góra, Krzeszów, Czadrów, Kamienna Góra, Ptaszków, Dębrznik, Marciszów, Miedzianka, Janowice Wielkie, Wojanów, Dąbrowica, Jelenia Góra – Dystans pokonany przez poszczególnych kolegów, wyniósł od 84 do 98 kilometrów. W Jeleniej Górze wystartowało 5 kolegów ( Adam, Andrzej, Piotr, Jacek i Czesław), po drodze dołączali się kolejni: w Grabarowie – Ryszard, w Kostrzycy – Zbyszek i Zbigniew, w Kowarach Andrzej i Ogorzelcu – Piotrek). W Kowarach oglądaliśmy start zawodników do jazdy indywidualnej na czas, w ramach cyklu szosowych wyścigów kolarskich dla amatorów PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk w której startował nasz „zawodowiec” Tadek. Nasz kolega zajął 184 m-ce open i 10 m-ce w kat. M-60 z czasem 46;29 i średnią 16,78 km/h (tradycyjny górski podjazd na trasie z Kowar na Przełęcz Okraj – 13 km) Brawo Tadek !!!

Podziękowania dla wszystkich kolegów za wspólny wyjazd, szczególnie dla kol. Ryszarda za spotkanie na jego posesji i gościnne przyjęcie strudzonych pątników.

Poniżej kilka zdjęć z naszej trasy.

Zakończył się nasz coroczny wyjazd turystyczny w atrakcyjny rejon turystyczny naszego kraju. W roku 2021 celem naszego wyjazdu był styk trzech województw: Świętokrzyskie, Podkarpackie i Lubelskie. Jako bazę, wybraliśmy Agroturystykę „U Małgosi” w m. Jarocin w powiecie niżańskim (k. Niska). Jak się później okazało, był to bardzo trafny wybór – strzał w przysłowiową „10” ! Nasza ekipa liczyła 11 osób i składała się z grupy rowerzystów ( Wacław, Mirek, Heniek, Piotr, Tadek, Jacek i Czesiek ) oraz piechurów ( Wandzia, Basia, Maria i Dorota ), towarzystwo zgrane i doświadczone w turystycznym „fachu”.

Wyjazd rozpoczął się 01 sierpnia i trwał do 07 sierpnia. Po raz pierwszy od wielu, wielu lat, w których jeździmy po Polsce, pogoda nie była taka na jaką liczyliśmy. Po prostu, zbyt często padał deszcz, było burzowo i kilka razy zlało nas do suchej nitki (szczególnie rowerzystów).

Mimo trochę kiepskiej pogody, program turystyczny zrealizowaliśmy zgodnie z naszymi planami. Odbywały się wycieczki rowerowe, piesze i samochodowe do bliższych oraz dalszych atrakcji. Zwiedziliśmy Lasy Janowskie, Puszczę Solską, Dolinę Sanu, Sandomierz, Zamość, Szczebrzeszyn, Zwierzyniec, Leżajsk, Ulanów, Rudnik n. Sanem, Zaklików, Modliborzyce oraz wiele innych miejscowości.

Podziwialiśmy piękne sosnowe lasy pełne malin i jeżyn (szczególne rarytasy dla naszych pań), rowerzyści chwalili jakość nawierzchni szos oraz dróg szutrowych. Kol. Jacek stwierdził, że w życiu nie pokonywał jednorazowo tak dużych odległości po tak świetnej nawierzchni – 40 lat jeździ na rowerze po Polsce i Europie i wie co mówi ! Naprawdę, etap na trasie Jarocin – Zamość – Jarocin (na dystansie 180 km) to była rowerowa uczta dla ciała i duszy po super asfaltowych, leśnych szosach !!!

Dziękujemy Wszystkim uczestnikom za koleżeńską postawę, gospodarzom obiektu za domową atmosferę, wyborne posiłki (śniadania i obiadokolacje) oraz zakwaterowanie – Polecamy !

Było naprawdę SUPER FAJNIE !