Już w najbliższą sobotę – 11 września odbędzie się nasze tradycyjne rowerowe spotkanie w Siedlęcinie. Jak nas informują organizatorzy, wszystko jest przygotowane na przybycie uczestników. Tych z dalszych stron i tych z najbliższych okolic, w szczególności dzieci oraz młodzieży z powiatu karkonoskiego (wraz z opiekunami).
Jak nas informują koleżanki i koledzy z Sekcji „PROFI”, nasi członkowie jak zwykle nie próżnują. Ostro ćwiczą, zwiedzają, trenują i startują – dbają o formę i kondycję ! Kolega Tadek startuje w swoich kolarskich wyścigach szosowych, Bogdan w wyścigach MTB, Jacek wyjechał kamperem w Góry Świętokrzyskie, Piotr startował z sukcesami w Ogólnopolskich Igrzyskach LZS w Spale, pozostali trenują w miejscu zamieszkania lub naszych górach.
Tak trzymać panie i panowie !
Tadek na trasie Górskich Szosowych Mistrzostw Polski Amatorów w Leszczynie
Na starcie klasyka w Miękini – PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk
W przerwach na treningi, zapraszamy na grzybobranie !Trenując, można spotkać takie kanie czubajki – są jak najbardziej jadalne !
Jak nas informuje Powiatowe Zrzeszenie LZS w Jeleniej Górze, wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że także w tym roku odbędzie się nasze coroczne – wrześniowe spotkanie rowerowe. Mamy nadzieję, że obostrzenia i ograniczenia związane z pandemią nie storpedują naszych planów oraz zamierzeń i będziemy mogli się cieszyć udziałem w fajnej imprezie sportowo-rekreacyjnej, także z udziałem naszych gości z Czech i Niemiec. Już dzisiaj rezerwujmy termin 11 i 12 września, czekamy na Wasze wstępne zgłoszenia.
DO ZOBACZENIA W SIEDLĘCINIE – 11 WRZEŚNIA 2021 ROKU !!!
W dalekich Bieszczadach, w dniu 10.08.2021 r. odbył się szosowy wyścig kolarski ORLEN Tour de Pologne Amatorów – Memoriał Ryszarda Szurkowskiego. Wyścig dla amatorów był rozgrywany w tym samym dniu, w którym odbywał się etap Zamość – Przemyśl Wyścigu Tour de Pologne UCI World Tour dla zawodowców. Trasa wyścigu dla amatorów była bardzo wymagająca, z wieloma trudnymi podjazdami, zjazdami oraz krętymi szosami. Meta i start były zlokalizowane w hotelu Arłamów, zawodnicy mieli do pokonania 2 rundy w okolicach Kalwarii Pacławskiej z dojazdem do hotelu i na dystansie 75 kilometrów. Nasz kolega, Tadeusz spisał się na przysłowiowy medal, godnie reprezentował barwy naszej Sekcji uzyskując dobre miejsce w swojej kategorii wiekowej z czasem przejazdu: 3:22;34 z przeciętną 22,21 km/h.
Dziesięciu rowerzystów, członków Sekcji i ich koledzy, w dniu 15 sierpnia wybrało się na doroczną „pielgrzymkę” rowerową do Krzeszowa. Tegoroczna trasa prowadziła przez miejscowości: Jelenia Góra, Łomnica, Mysłakowice, Kowary, Ogorzelec, Kamienna Góra, Krzeszów, Czadrów, Kamienna Góra, Ptaszków, Dębrznik, Marciszów, Miedzianka, Janowice Wielkie, Wojanów, Dąbrowica, Jelenia Góra – Dystans pokonany przez poszczególnych kolegów, wyniósł od 84 do 98 kilometrów. W Jeleniej Górze wystartowało 5 kolegów ( Adam, Andrzej, Piotr, Jacek i Czesław), po drodze dołączali się kolejni: w Grabarowie – Ryszard, w Kostrzycy – Zbyszek i Zbigniew, w Kowarach Andrzej i Ogorzelcu – Piotrek). W Kowarach oglądaliśmy start zawodników do jazdy indywidualnej na czas, w ramach cyklu szosowych wyścigów kolarskich dla amatorów PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk w której startował nasz „zawodowiec” Tadek. Nasz kolega zajął 184 m-ce open i 10 m-ce w kat. M-60 z czasem 46;29 i średnią 16,78 km/h (tradycyjny górski podjazd na trasie z Kowar na Przełęcz Okraj – 13 km) Brawo Tadek !!!
Podziękowania dla wszystkich kolegów za wspólny wyjazd, szczególnie dla kol. Ryszarda za spotkanie na jego posesji i gościnne przyjęcie strudzonych pątników.
Zakończył się nasz coroczny wyjazd turystyczny w atrakcyjny rejon turystyczny naszego kraju. W roku 2021 celem naszego wyjazdu był styk trzech województw: Świętokrzyskie, Podkarpackie i Lubelskie. Jako bazę, wybraliśmy Agroturystykę „U Małgosi” w m. Jarocin w powiecie niżańskim (k. Niska). Jak się później okazało, był to bardzo trafny wybór – strzał w przysłowiową „10” ! Nasza ekipa liczyła 11 osób i składała się z grupy rowerzystów ( Wacław, Mirek, Heniek, Piotr, Tadek, Jacek i Czesiek ) oraz piechurów ( Wandzia, Basia, Maria i Dorota ), towarzystwo zgrane i doświadczone w turystycznym „fachu”.
Wyjazd rozpoczął się 01 sierpnia i trwał do 07 sierpnia. Po raz pierwszy od wielu, wielu lat, w których jeździmy po Polsce, pogoda nie była taka na jaką liczyliśmy. Po prostu, zbyt często padał deszcz, było burzowo i kilka razy zlało nas do suchej nitki (szczególnie rowerzystów).
Mimo trochę kiepskiej pogody, program turystyczny zrealizowaliśmy zgodnie z naszymi planami. Odbywały się wycieczki rowerowe, piesze i samochodowe do bliższych oraz dalszych atrakcji. Zwiedziliśmy Lasy Janowskie, Puszczę Solską, Dolinę Sanu, Sandomierz, Zamość, Szczebrzeszyn, Zwierzyniec, Leżajsk, Ulanów, Rudnik n. Sanem, Zaklików, Modliborzyce oraz wiele innych miejscowości.
Podziwialiśmy piękne sosnowe lasy pełne malin i jeżyn (szczególne rarytasy dla naszych pań), rowerzyści chwalili jakość nawierzchni szos oraz dróg szutrowych. Kol. Jacek stwierdził, że w życiu nie pokonywał jednorazowo tak dużych odległości po tak świetnej nawierzchni – 40 lat jeździ na rowerze po Polsce i Europie i wie co mówi ! Naprawdę, etap na trasie Jarocin – Zamość – Jarocin (na dystansie 180 km) to była rowerowa uczta dla ciała i duszy po super asfaltowych, leśnych szosach !!!
Dziękujemy Wszystkim uczestnikom za koleżeńską postawę, gospodarzom obiektu za domową atmosferę, wyborne posiłki (śniadania i obiadokolacje) oraz zakwaterowanie – Polecamy !
W pierwszych dniach lipca br. nasi dwaj koledzy uczestniczyli w rowerowych treningach w Alpach. Postawili przed sobą b. ambitne plany wjazdu na najwyższe podjazdy i przełęcze w Austrii i Włoszech. Niestety, niezbyt sprzyjająca aura nie pozwoliła zrealizować zamierzeń w 100 procentach. Mimo tego, wjechali na kilka kultowych alpejskich przełęczy i punktów wysokościowych, w tym na Przełęcze Stelvio – 2758 m n.p.m. , Timmelsjoch 2509 m n.p.m. , Foscagno 2291 m n.p.m. Zwiedzali na rowerach okolice miast Bormio w Italii oraz Solden w Austrii. Jak nas poinformowali, wyjazd był udany oraz atrakcyjny ze względów treningowych, krajoznawczych i widokowych – co jest naturalne w takich górach jak Alpy.
PONIŻEJ KILKA ZDJĘĆ Z TEGOROCZNEGO POBYTU JACKA I TADKA W ALPACH
Słowa uznania oraz najlepsze gratulacje składamy dla naszego zawodnika kol. Tadeusza Szymko. Tadek, aktualnie jako jedyny z członków naszej Sekcji, regularnie ściga się w różnego rodzaju zawodach „mastersów” w kolarstwie szosowym. W ostatnią sobotę i niedzielę startował w zawodach organizowanych przez Karkonoskie Stowarzyszenie Cyklistów; 10 lipca w czasówce na Górę Szybowcową, 11 lipca w Ogólnopolskim Kryterium w Podgórzynie. Trochę pechowo, gdyż w obu zajął 4 miejsce /kat. M-60/. Na osłodę tych dość feralnych lokat była zaległa dekoracja Chellenge-u KSC w Kolarstwie Szosowym za 2020 r. – która nie odbyła się ze względu na ograniczenia pandemiczne.Raz jeszcze gratulujemy i życzymy dalszych udanych startów !!! Tymczasem, kolegom Tadkowi i Jackowi życzymy udanych wojaży rowerowych w Alpach !
Poniżej kilka zdjęć z niedzielnego kryterium w Podgórzynie
Jak donosi nasz terenowy korespondent, mamy pierwszy tegoroczny wysyp prawdziwków, kurek oraz innych grzybów. Lecz przede wszystkim, jedźmy tam po czyste leśne powietrze nasycone dużą ilością tlenu, żywicznych aromatów oraz innych niezbędnych nam składników. Po relaks i odpoczynek w tych jakże stresujących nas chwilach, dniach i miesiącach.
Poniżej zdjęcia kol. Piotra z rowerowego wypadu do Wądołu (strumień wpadający do Bobru w ok. Wrzeszczyna)
Serdeczne słowa podziękowanie kierujemy do kol. Henia za przygotowanie i organizację naszego spotkania na swojej działce rekreacyjnej w ubiegłą sobotę. Wszystko było perfekcyjnie przygotowane i czekało na przybycie uczestników „integracji”, toteż spotkanie należy uznać z pewnością za udane. Słowa podziękowania kierujemy także do Basi, Marysi, Joli, Doroty i Jacka za pomoc w sprawnym „ogarnięciu” spotkania.
Na przekór przeciwnościom, których aktualnie nie brakuje, trudnym warunkom atmosferycznym ( a to chłód, a to ekstremalne upały, burze i gradobicia) nie upadamy na „duchu” – staramy się aktywnie spędzać wolny czas i przygotować się do naszego sierpniowego sekcyjnego wyjazdu w Lasy Janowskie.
Wszystkim naszym koleżankom i kolegom życzymy zdrowia, szczególne życzenia kierujemy je do kol. Mirka, Mirek trzymaj się mocno i szybko wracaj do zdrowia i formy !!!