Jak tradycja nakazuje, 15 sierpnia 2022 roku, nasi rowerzyści pojadą na pielgrzymką do Krzeszowa gdzie odbędą się diecezjalne obchody Święta Wniebowzięcia NMP. Zbiórka chętnych uczestników – poniedziałek godz. 9:00 przy siedzibie LZS na ul. Wiejskiej 29A.

TRASA – Jelenia Góra, Łomnica, Mysłakowice, Kowary, Przełęcz Kowarska, Ogorzelec, Kamienna Góra, Krzeszów.

POWRÓT – Wyjazd z Krzeszowa ok. godz. 13:00 (Trasa do uzgodnienia).

ZAPRASZAMY !

Zdjęcie z roku 2021

Piątek (05 sierpnia 2022 r.) był ostatnim dniem pobytu naszych sekcyjnych kolegów na rowerowym wyjeździe po Polsce A.D. 2022. W palącym słońcu, w temperaturze ok. 35 st. C i przy silnym niesprzyjającym wietrze pokonali trasę  etapu Swornegacie – Wielkie Chełmy – Leśno – Lubnia – Wdzydze Tucholskie – Wdzydze – Dziemiany – Swornegacie. Trasa licząca 121,5 km  przebiegała w dużej części po szutrowych ścieżkach, trasach rowerowych oraz szutrowych drogach. Uczestnicy wycieczki zwiedzili ścieżkę kulturową „Leśno Kręgi Kamienne”, Wdzydze Tucholskie, Wdzydze, Chatę Kaszubską w Brusach, leśne ostępy we Wdzydzkim Parku Krajobrazowym oraz inne ciekawe miejsca w mijanych miejscowościach.   

PODSUMOWANIE:

W trakcie wyprawy rowerowej Bory Tucholskie, nasi koledzy pokonali na rowerach trasy liczące ogółem 486,5 kilometra. Należy zaznaczyć, że przeważająca część z nich przebiegała po szutrowych oraz piaszczystych ścieżkach    i szlakach rowerowych, które wymagały dodatkowego wysiłku aby je pokonać. Gratulujemy kolegom dobrej formy          i samozaparcia w pokonywaniu tak długich etapów w te upalne sierpniowe dni.

Region Borów Tucholskich z pewnością należy do jednych z atrakcyjniejszych w Polsce pod względem przyrodniczym. Duże kompleksy sosnowych lasów (których piękno i urok są niepodważalne), wielka liczba czystych i pięknie położonych jezior oraz duża sieć rzeczna wykorzystywana do rekreacji wodnej tylko uatrakcyjnia w/w walory. Park Narodowy Borów Tucholskich i jego najbliższe okolice, z gęstą siecią pięknych szutrowych ścieżek rowerowych są atrakcją samą w sobie. 

Sporym utrudnieniem dla słabszych kondycyjnie i technicznie rowerzystów jest z pewnością słaba sieć lokalnych czy gminnych dróg asfaltowych, są to zazwyczaj szutrowe drogi z mocno sfatygowaną nawierzchnią przypominającą falistą „tarę” do prania, jaką używało się na początku bodajże XX wieku. Kłopoty także sprawiają wszechobecny piachy, które mocno utrudniają płynną jazdę na większości leśnych szlaków rowerowych. 

Galeria z piątkowej trasy

 

Dzień dzisiejszy, czwartek 04 sierpnia 2022 roku, był dniem relaksu dla uczestników wycieczki rowerowej w Bory Tucholskie. Główną atrakcją był spływ kajakowy rzeką Brdą kąpiele wodne oraz koncert kapeli kaszubskiej w Gminnym Ośrodku Kultury.  Pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami, była oczywiście mała rowerowa pętelka wokół Jeziora Witoczno na dystansie 8,1 kilometrów i obowiązkowa kąpiel w pobliskim Jeziorze Welsyk, mającym wodę czystą i przejrzystą jak kryształ. Jutro, naszych kolegów czeka trudny etap do Wdzydz Tucholskich i Kiszewskich.

Powodzenia ! 

 

 

 

 

W kolejnych dniach pobytu naszych kolegów w Borach Tucholskich przebiegał zgodnie z planem ustanowionym przed wyjazdem, we wtorek odbyła się wycieczka rowerowa do Tucholi której dystans  liczył aż 135 kilometrów. Trasa przebiegała przez Owink, Park Narodowy Borów Tucholskich, Nową Cerkiew, Raciąż, Białą, Tucholę, Chojnice, Chociński Młyn. Nawierzchnia dróg była bardzo zróżnicowana, względnie najwięcej było tz. „tarki” czyli piaszczystej żwirówki rozjechanej przez auta. Pogoda dopisała super, było słonecznie i bardzo ciepło, były kąpiele w mijanych jeziorach oraz inhalacja w sosnowych lasach.

Środa była dniem relaksu, nasi koledzy zmęczeni pokonaniem kilkuset kilometrów po piasku i szutrowych drogach postanowili ten dzień poświęcić na relaks i kąpiel w pobliskim Jeziorze Głuchym. Po wodnym relaksie udali się na krótką rowerową wycieczkę do Parku Narodowego Borów Tucholskich, gdzie zwiedzili kilka miejscowych atrakcji,            w tym  rezerwaty przyrody.  Długość trasy rowerowej tego dnia, przejechana na rowerach wynosiła 33, 5 kilometra. 

W dniu dzisiejszym, nasi koledzy rowerzyści z ekcji „PROFI” pokonali na rowerach ponad 131 kilometrów. Trasa dzisiejszego dnia była trudna i wymagająca, drogi były na wielu odcinkach bardzo piaszczyste, wyboiste i trzeba je było pokonywać nawet pieszo Mimo wszystko nasi koledzy nie „pękali”, piasek sypał się w tryby i zęby aż łańcuch trzeszczał i zęby zgrzytały. Dzisiejsza trasa prowadziła do miejscowości Odry, gdzie znajdują się słynne kamienne „kręgi” kultowe liczące ok.2 tysiące lat. Byliśmy, widzieliśmy i zwiedziliśmy, naładowani wręcz kosmiczną energią wróciliśmy do bazy zakwaterowania. Tu rzeczywiście było widać przypływ pozytywnej energii, gdyż siły witalne bardzo pozytywnie wpłynęły na naszych kolegów. Reasumując, był to bardzo udany, kolejny dzień naszego pobytu w Borach Tucholskich

 

W sobotę 30 lipca, pięciu naszych kolegów z Sekcji PROFI Andrzej, Wacław, Mirek, Piotr i Czesław rozpoczęło naszą coroczną wyprawę rowerową po Polsce. W tym roku wybrany został region w północnej części naszego kraju – Bory Tucholskie. Bazą wypadową naszych kolegów jest miejscowość Swornegacie, leżąca w Parku Narodowym Borów Tucholskich nad jeziorem Karsińskim. Pierwszy dzień, był dniem dojazdu i aklimatyzacji w miejscowości oraz regionie. Lekki rozruch, kąpiel w jeziorze oraz udział w koncercie utworów zespołu „Czerwone Gitary” w miejscowym amfiteatrze nad jeziorem.

Drugi dzień, niedziela 31 lipca, był już spędzony na rowerach. Wyznaczona tego dnia trasa, generalnie przebiegała po Parku Narodowym Borów Tucholskich i prowadziła przez Małe Swornegacie, Funkę, Charzykowy, Chojnice, Krojanty, Klonsowo, Drzewicz. Zwiedzano mijane miejscowości, miejsca związane z walkami Wojska Polskiego w Kampanii Wrześniowej 1939 roku, rezerwaty w PN Bory Tucholskie. Pogoda był ładna i słoneczna, lecz nie upalna – idealna do pokonania dystansu 56,8 kilometrów. 

  

 

Dzisiaj w poniedziałek 04 lipca, nasi koledzy z Sekcji PROFI Jacek i Tadek oraz Mietek z synem ( Mietek – znany pod  pseudonim „Artysta” był uczestnikiem jednego z naszych pierwszych i pamiętnych majowych Rajdów Miast Partnerskich) pojechali kamperem i z rowerami w Alpy. Tam będą zdobywać alpejskie przełęcze o wysokości ok. 3 tys. m n.p.m. Jak nas poinformowali, w tym roku będą zwiedzać Alpy na pograniczu włosko – francuskim w okolicach miast Bardonecchia i Briancon. 

Uczestnikom tej śmiałej ekspedycji życzymy dużo zdrowia, dobrej kondycji, moc wrażeń oraz super dobrej pogody  !!!

 

Alpejskie podjazdy i krajobrazy

               

Za namową kol Adama z Rakowicach Wielkich zorganizowaliśmy sekcyjny wyjazd do  m. Radomice k. Wlenia na pyszne ciasto pieczone przez panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. Nasza 7 osobowa grupa, jak zawsze zwarta i gotowa do jazdy, (w składzie osobowym: Adam, Andrzej, Mirek, Rysiek, Piotrek, Jacek i Czesiek) trasą przez Siedlęcin, Strzyżowiec, Zaporę Pilchowicką, Pilchowice dotarła pod świetlicę w Radomicach gdzie próbowaliśmy pysznych wypieków. Wybór ciast był naprawdę duży i bardzo atrakcyjny, w tym: porzeczkowce, serniki, przekładańce, łamańce i inne. Jak nas poinformowała Przewodnicząca KGW, panie co tydzień ( od początku lipca do końca wakacji – w każdą sobotę i niedzielę od godz. 12:00) zapraszają chętnych do Radomic aby spróbować pysznych ciast lub też kupić je na wynos. Polecamy !

Co dobre, niestety musi mieć swój kres. Czas naglił do powrotnej drogi, nasze grupa podładowana kaloriami, drogą powrotną przez Łupki, Wleń, Nielestno, Czernicę i Jeżów Sudecki wróciła „spełniona” do Jeleniej Góry (kol. Andrzej do Kowar i Mirek do Janowic Wielkich).

FOTORELACJA

MAPKA TRASY – 49,5 km

W dniach 16-18 czerwca 2022 roku, trzech naszych kolegów z Sekcji „PROFI” Mierek, Piotrek oraz Jacek wybrało się na rowerowy długi „weekend”  w Góry Opawskie i okolice, te bliższe oraz dalsze. Góry Opawskie są najdalej na wschód (oczywiście po polskiej stronie) wysuniętą częścią Sudetów Wschodnich. Tutaj w pobliskim Prudniku, przy dworcu PKP kończy się (lub zaczyna, jak kto chce) Główny Szlak Sudecki PTTK im. dr. Mieczysława Orłowicza, który liczy dokładnie 444 km a rozpoczyna się (lub kończy, jak kto woli) w Świeradowie Zdroju przy Centrum Kultury, Aktywności i Promocji Gminy „Stacja Kultury”. Gotowi do startu, to tylko ponoć ok. 120 godzin szacowanego czasu przejścia – rowerem zdecydowanie mniej !

W pierwszy dzień, gdy pogoda  z początku niezbyt dopisała, nasi koledzy postanowili zwiedzić najbliższą okolicę miejsca zakwaterowania (czyli stacjonowania kampera kol. Jacka, w miejscowości Pokrzywna). Trasa treningu rowerowego prowadziła przez miejscowości Pokrzywna, Moszczanka, Łąka Prudnicka, Chocim, Prudnik, Szybowice, Charbielin Jarnołtówek, Pokrzywna. Dystans pokonany w tym dniu wynosił 60 kilometrów – trasa była łatwa, lekka, wietrzna i przyjemna.

W drugim dniu, przy zdecydowanej lepszej pogodzie, nasi koledzy postanowili wjechać rowerami na najwyższy szczyt polskiej części Gór Opawskich – Biskupią  Kopę (890 m n.p.m.). Podjazd był dość trudny, końcówka od schroniska pod Biskupią Kopą była wybitnie górska – trzeba było rowery wprowadzić na sam szczyt. Dalsza trasa drugiego etapu prowadziła na czeską stronę granicy, przez miejscowości Zlate Hory, Rejviz, Studeny Zejf, Siroki Brod, Mikulowice oraz znowu na polską stronę Gór Opawskich w kierunku na Podlesie, Konradów, Jarnołtówek i Pokrzywną. Przejechany dystans w tym dniu wynosił ok. 58,9 km, jednak dużo kilometrów przebiegało w trudnym górskim terenie.

W trzecim dniu wypadu rowerowego, nastąpiła kulminacja planowanych wojaży turystycznych. Nasi koledzy mieli zaplanowane zwiedzanie źródeł rzeki Odry, które są położone w Oderskich Horach na wschód od Olomunca, na terenie poligonu wojskowego Libava. Mimo doskwierającego upału oraz trudności z nawigacją w trudnym górzystym terenie, udało im się dotrzeć do źródeł Odry biorącej swe początki w okolicach miejscowości Kozlov na Morawach. Dystans pokonany tego dnia wynosił ponad  127 kilometrów,  sama trasa była najeżonej licznymi i ciężkimi podjazdami, przeprawami przez dziką rzekę Bystrzycę. Profil wysokościowy podjazdów w tym dniu liczył aż 3 602 m !         BRAWO NASI !

Poniżej fotorelacja z poszczególnych etapów

 

 

     

W dniach 11/12  czerwca 2022 r. w Jeleniej Górze, Wojanowie i Janowicach Wielkich odbyły się uroczystości weselne wnuczki naszego kolegi Mirka – Patrycji oraz Johannesa z Bawarii. W związku z tym, że większość naszych koleżanek i kolegów zna dość dobrze parę nowożeńców, niektórzy koledzy kilkukrotnie bywali u nich w Niemczech w domu, zostaliśmy zaproszenie w niedzielę 12 czerwca na uroczyste „poprawiny” do Janowic Wielkich które odbyły się na działce rekreacyjnej kol.  Mirosława.  Nasza obecność miała zdecydowanie pozytywny wpływ na przebieg uroczystości, nasi koledzy tryskali dobrym humorem, formą i siłami witalnymi. Szanownym małżonkom, Patrycji i Johannesowi  odśpiewaliśmy z całego serca tradycyjne 100-Lat, przekazaliśmy ufundowany przez nas  prezent i bawiliśmy się wspólnie do późnych godzin popołudniowych.

Młodej parze życzymy szczęścia oraz wszelkiej pomyślności  na nowej drodze życia !!!         

Fotorelacja z imprezy weselnej w Janowicach Wielkich