W niedzielę 23 czerwca 4 kolegów z naszej Sekcji: Bogdan, Jacek, Mirek i Piotrek (zapowiedziało się coś koło dziesięciu kolegów) stawiło się na pierwszej tego lata wycieczce rowerowej. Niestety, czas robi swoje, lata lecą, sił coraz mniej, chęci do treningów też ubywa i niektórzy koledzy już nie dają rady przejechać 100 kilometrów na rowerze. Tym razem postanowiliśmy pojeździć po Pogórzu Izerskim, punktem docelowym była ścieżka dydaktyczno-historyczna w Krobicy p.n. „Śladami dawnego górnictwa kruszców”. Malowniczą i widokowa trasą przez Rybnicę, Pasiecznik, Janice, Grudzę, Rębiszów i Mirsk dotarliśmy do wsi Krobica gdzie znajduje się podziemna trasa w dawnej kopalni cyny z XVI wieku. Pod fachową opieką tutejszego przewodnika (Pana Piotra), który dogłębnie i ze szczegółami opowiedział nam historię górnictwa na tych terenach i oprowadził po podziemnych chodnikach tutejszej kopalni cyny. Zwiedzanie kopalni jest bezpłatne i trwa ok. 1 godziny, temperatura w ciemnych i w dużej części bardzo ciasnych korytarzach wynosi +7 stopni. Trasa jest godna polecenia ze względu na pokazanie m.in. jak bardzo ciężko pracowali ludzie 500 czy nawet 100 lat wcześniej, dzięki którym możliwy był postęp techniczny i osiągnięcie dzisiejszych zdobyczy cywilizacyjnych. Trasą przez Rębiszów, Starą Kamienice i Wojcieszyce nasza grupka powróciła do Jeleniej Góry. Wycieczka tego dnia liczyła 76 kilometrów i była z pewnością udana ze względu na piękną pogodę, zdobytą wiedzę i widoki rozciągające się praktycznie z całej pokonanej trasy.
Tablica informacyjna 
Wejście do sztolni 
Bogdan przeciska się przez ciasny korytarz 
Prze wejściem do sztolni