Dwaj nasi koledzy; Jacek i Piotr w ramach rowerowych wojaży sekcyjnych po Polsce wybrali się tym razem do województwa Małopolskiego. Punktem bazowym było miasteczko Zakliczyn, położone nad Dunajcem (na trasie Tarnów – Nowy Sącz). Przez sam Zakliczyn przebiega trasa rowerowa Velo Dunajec, rozpoczynająca się w Zakopanem a kończąca się w miejscowości Wietrzychowice, gdzie trasa Velo Dunajec łączy się z Wiślaną Trasą Rowerową. Oczywiście nasi koledzy nie przejechali całej trasy, lecz jej wybrane odcinki, będące łącznikami lub częścią własnych zaplanowanych wycieczek rowerowych. Jak nas poinformowali, przejechali 527 km tras w ciągu 6 dni rowerowych. Byli w trzech województwach (Małopolskie, Podkarpackie i Śląskie) oraz na Słowacji i w Czechach. Wyjazd oczywiście odbył się kamperem kol. Jacka, który pokonał trasę ponad 1200 kilometrów. Jak nam nasi koledzy powiedzieli, trasy i ścieżki rowerowe były atrakcyjne i w zdecydowanej większości asfaltowe,  nie brakowało też trudnych podjazdów i „szalonych” zjazdów. Pogoda w trakcie wszystkich dni była b. dobra, forma i zdrowie kolegom dopisały. Godne podkreślenia jest to, że miasteczka i wsie położone w odwiedzanym regionie pięknieją z roku na rok, ludzie dbają o swoje obejścia i posesje, rośnie liczba nowych i ładnych domów. Ryneczki poszczególnych miasteczek również są po rewitalizacji, naprawdę robią duże wrażenie na odwiedzających je turystach.

Polecamy, jedźcie i zwiedzajcie – mamy się czym pochwalić !

GALERIA ZDJĘĆ

 

 

Nasz wspólny wyjazd do Lubomierza w dniu 14 lipca był bardzo udany, tak samo jak start naszego kol. Tadeusza w „Lubomierskiej Czasówce” Karkonoskiego Stowarzyszenia Cyklistów. Ale od początku, wyjazd z Jeleniej Góry  do Lubomierza nastąpił w dwóch grupach, jedna grupa w mocniejszym składzie osobowym wybrała dłuższą trasę liczącą ok. 48 kilometrów; Goduszyn, Rybnica, Barcinek, Stara Kamienica, Rębiszów, Młyńsko i Radoniów, Lubomierz. Dwóch kolegów  (Wacław i Henryk) pojechało do Lubomierza trasą krótszą przez Goduszyn, Rybnicę, Starą Kamienicę, Nową Kamienicę, Grudzę i Chmieleń – liczącą ok. 30 kilometrów. W Lubomierzu wszyscy razem zwiedziliśmy centrum miasteczka i udaliśmy się na start „czasówki”, gdzie kibicowaliśmy zawodniczkom i zawodnikom pokonującym trasę jazdy indywidualnej na czas (na trasie Lubomierz – Chmieleń – Lubomierz), w szczególności dopingując start naszego kolegi Tadka. Mocny doping (kulturalny i zgodny z przepisami) nie poszedł na marne, bo kol. Tadek wywalczył zaszczytne 3 miejsce w swojej kategorii wiekowej „wskakując” na podium – Gratulujemy !

Droga powrotna do Jeleniej Góry, dla wszystkich naszych kolegów była wspólna i prowadziła przez Milęcice, Wojciechów, Pilchowice, Strzyżowiec i Siedlęcin. Na zaporze w Pilchowicach zrobiliśmy krótką przerwę na regenerację nadwątlonych sił i uzupełnienie elektrolitów, które wyparowały z organizmów na przejechanym dystansie 75 kilometrów w trakcie upalnej pogody.

Reasumując, wspólny wyjazd był bardzo udany dla naszych uczestników i owocny w sportowe sukcesy naszego kolegi. Widzimy, że Nasza forma zdecydowanie idzie w górę. Planujemy, że już wkrótce zaprosimy kolegów na sekcyjny ultra maraton który będzie liczyć od 100 do 201 kilometrów  – z możliwością doboru trasy do swoich sił i możliwości !

JUŻ NIEDŁUGO, CZEKAJCIE CIERPLIWIE I TRENUJCIE MOCNO !

Galeria zdjęć z naszego wyjazdu

 

Zapraszamy naszych członków oraz sympatyków na Lubomierską Czasówkę Szosową którą organizuje Karkonoskie Stowarzyszenie Cyklistów z Jeleniej Góry, „czasówka” odbędzie się w najbliższą niedzielę – 14 lipca w Lubomierzu. W zawodach startuje nasz najlepszy zawodnik amator kol. Tadeusz, który zwrócił się do nas z prośbą o gorący doping ze strony naszych członków.  Może, któryś z kolegów zdecyduje się na start w zawodach, obowiązują rowery kolarskie i sztywne kaski !

Zbiórka naszych uczestników 14.07.2024 r. (niedziela) – godz. 9:30 na skwerze przy Bramie Wojanowskiej w Jeleniej Górze.

Dla bardziej wytrenowanych uczestników naszego wyjazdu do Lubomierza, będzie  możliwość wydłużenia niedzielnej trasy o Lwówek Śląski, w którym będą trwać obchody „Agatowego Lata”. Decyzja zapadnie na miejscu w Lubomierzu.

Z A P R A S Z A M Y   !

Mamy lipiec, lato w pełni. Po chwilowym braku wpisów na naszej stronie spowodowanym nawałem zajęć naszego moderatora, zamieszczamy kolejny raport z naszych działań. Niech nikt nie myśli, że członkowie Sekcji i sama Sekcja popadła w letarg uśpiona letnimi upałami ! Nadal jeździmy, trenujemy i zwiedzamy. Indywidualnie i grupowo, w kraju i za granicą. W czerwcu odbyły się 2 sekcyjne wyjazdy i treningi do Krzeszowa, Chełmska i Lubawki oraz Starej Kamienicy, Grudzy i Pilchowic . Nasi „alpejczycy” Jacek i Tadek pojechali tym razem na Szumawy w Czechach, potrenować na tamtejszych trudnych podjazdach i zjazdach. Pozostali, na miarę swoich możliwości, czasu oraz chęci także starają się trenować i jeździć na krótsze i dalsze trasy, biorąc przykład z naszego seniora Adama, który praktycznie co drugi dzień trenuje na swoich ulubionych trasach wokół Jeleniej Góry.  

Poniżej zdjęcia z naszych grupowych i indywidualnych treningów